motoserce

2012-04-22 18:26

Antybiotyk skończony, a poprawy zbytnio nie ma.

W piątek będę miał badanie USG, które powinno wyjaśnić przyczynę mojego problemu z siusianiem.

Znowu muszę być cewnikowany co kilka godzin, bo inaczej nie potrafię się wypróżnić :( Strasznie się przy tym buntuję, jednak wiem, że później jest mi lepiej. Czasami gdy jest mi naprawdę już źle, idę sam po cewnik do szuflady i pokazuję rodzicom, że chcę siusiu.

Poza tym staram się żyć w miarę normalnie :)

Wczoraj byłem na imprezie plenerowej pod nazwą MOTOSERCE. Koncerty, zabawy i oczywiście motocykle, pełno motocykli :) Jednak gdy było popisowe palenie gumy chciałem wracać do domu i miałem już tego dość. Miałem nawet możliwość posiedzieć na takim motocyklu, jednak nie chciałem... bałem się... sam nie wiem czego :)

Mama zrobiła dwa zdjęcia, później bateria się rozładowała...